GKS Lechita Kłecko
GKS Lechita Kłecko Gospodarze
5 : 0
4 2P 0
1 1P 0
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo Goście

Bramki

GKS Lechita Kłecko
GKS Lechita Kłecko
Kłecko
90'
Widzów:
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo

Skład wyjściowy

GKS Lechita Kłecko
GKS Lechita Kłecko
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo


Skład rezerwowy

GKS Lechita Kłecko
GKS Lechita Kłecko
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo

Sztab szkoleniowy

GKS Lechita Kłecko
GKS Lechita Kłecko
Brak zawodników
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo
Imię i nazwisko
Przemysław Brzeziński Trener
Bartosz Lutomski Trener

Relacja z meczu

Autor:

Antares

Utworzono:

16.11.2018

W sobotę 10 listopada na zakończenie rundy jesiennej poznańskiej "Serie A" Antares Zalasewo wybrał się do Kłecka, aby zmierzyć się z miejscowym Lechitą. Zdecydowanymi faworytami byli gospodarze, którzy potwierdzili swoją dobrą formę zwyciężając aż 5:0 i pokazując, że są w stanie powalczyć o awans na wiosnę. Antares z kolei będzie skazany na walkę o utrzymanie, jednak nadal wszystko pozostaje w nogach zalasewian.

Kłecczanie mieli wyraźną przewagę w meczu, chociaż początkowo pomimo posiadania inicjatywy, nie byli w stanie przekuć swojego posiadania piłki na efekt bramkowy. Antares przygotowany był na uważną defensywę i grę z kontry, co przez większość spotkania wyglądało naprawdę dobrze. Pierwsze groźne okazje mieli goście, dwukrotnie przed szansą stawał Przybył, ale bez rezultatu. Lechicie udało się przełamać obronę Antaresu dopiero po rzucie karnym - bardzo dobrze zachował się zdecydowanie najlepszy zawodnik na placu - nr "20" u gospodarzy, wszedł między obrońców gości i dał się sfaulować, a jedenastka została wykonana bardzo pewnie.

Worek z bramkami rozwiązał się po przerwie, jednak jeszcze przy stanie 1:0, dwie stuprocentowe okazje zmarnowali gracze Antaresu. To musiało się zemścić, Lechita w końcu udokumentował swoją przewagę, a po bramce na 2:0, gościom wyraźnie podcięto skrzydła. Dopiero przy stanie 4:0 zalasewianie stworzyli jakieś sytuacje i odważnie ruszyli do przodu, ale to było zdecydowanie za mało, żeby chociażby zdobyć honorową bramkę. 5:0 - bo tak brzmiał końcowy wynik spotkania, pokazał jak wiele pracy jeszcze przed Antaresem, aby dorównać do czołowych ekip w lidze.

Rundę kończymy na bardzo słabym 12 miejscu. Co prawda jest ono bezpieczne - tuż nad strefą spadkową, ale jeżeli zalasewianie chcą myśleć o utrzymaniu w lidze - muszą grać lepiej, a przede wszystkim punktować; zbyt wiele wydawało się wygranych spotkań ostatecznie zamieniło się w gorzkie porażki. Przed zawodnikami oraz sztabem trenerskim ciężki okres przygotowawczy i dużo pracy, która powinna dać owoce na wiosnę. Teraz czas na roztrenowanie i trochę odpoczynku po rundzie - jednak tutaj ciszy nie będzie, już wkrótce ruszymy z serią podsumowań pierwszej części rozgrywek!

Dziękujemy naszym kibicom za obecność i wsparcie w rozgrywkach i zapraszamy na trybuny już w 2019 roku!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości