Derby dla Piasta
Niedzielnego (21.05) popołudnia w Łubowie doszło do szlagierowego meczu 22. kolejki Klasy B, w którym miejscowy Piast podejmował Lechitę Kłecko. Obie ekipy z aspiracjami do awansu stworzyły dobre widowisko, ale to gospodarze cieszyli się z zwycięstwa.
Od początku meczu groźniej zaatakowali zawodnicy Arkadiusza Kościańskiego, którzy chcieli udowodnić, że ich wysokie drugie miejsce w tabeli nie jest przypadkiem. Już w 3. minucie po raz pierwszy musiał wykazać się Daniel Wojciechowski, który obronił rzut wolny gospodarzy. Cztery minuty później groźną akcję przeprowadził skrzydłowy Piasta, którzy po minięciu obrońcy dośrodkował płasko piłkę w pole karne, ale w porę strzał z niewielkiej odległości zablokowali stoperzy z Kłecka. Na odpowiedź kłecczan musieliśmy czekać do 17. minucie, kiedy to ładną akcję Bartosza Wiśniewskiego zakończył niecelnym strzałem Alan Tomkowiak. W 24. minucie kolejną dobrą akcję przeprowadził Bartosz Wiśniewski, który dograł piłkę do Artura Kolmera, a ten sprytnym strzałem wpakował piłkę do siatki. Gol nie został jednak uznany, ponieważ sędzia asystent zasygnalizował spalonego. W 37. minucie po zagraniu długiej piłki przez obrońcę z Łubowa, futbolówka trafiła w pole karne gości, a nieporozumienie pomiędzy bramkarzem, a obrońcą Lechity wykorzystał Damian Grzesiak, który skierował piłkę do pustej bramki. Trzy minuty później mogło być, a nawet powinno być już 1:1. Aktywny Bartosz Wiśniewski minął dwóch rywali i świetnie podał do Alana Tomkowiaka, jednak jego strzał obronił bramkarz Piasta, a dobitka Artura Kolmera poszybowała nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy swoją okazję mieli jeszcze łubowianie, ale strzał zza pola karnego sprawował na rzut rożny Wojciechowski.
W 53. minucie świetną akcję lewą flanką przeprowadzili gospodarze, którą ładnym strzałem wykończył Krystian Grzesiak podwyższając na 2:0. W 66. minucie indywidualną akcję środkiem boiska przeprowadził Kacper Serwatka, ale jego uderzenie minęło lewy słupek bramki rywali. W kolejnych fragmentach gry byliśmy świadkami ostrej gry z obu stron, a sędzia pokazał w całym meczu osiem żółtych kartek, z czego aż pięć dla piłkarzy Piasta. W 78. minucie mocny strzał głową oddał Michał Kaczor i gdy wydawało się, że piłka wpadnie do bramki, to świetną interwencją na linii bramkowej popisał się obrońca gospodarzy, który wybił piłkę na rzut rożny. Cztery minuty później Lechici w końcu znaleźli drogę do bramki Piasta. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Jakub Wiśniewski, który zdobył kontaktową bramkę. W doliczonym czasie gry obie drużyny miały jeszcze po jednej dobrej okazji, jednak w obu przypadkach zabrakło skuteczności i mecz zakończył się wygraną Piasta 2:1. Dzięki ósmemu zwycięstwu z rzędu łubowianie są już o krok od awansu do Klasy A, natomiast Lechita pomimo porażki zachował trzecią lokatę.
Skład Lechita: Daniel Wojciechowski - Krzysztof Kubalewski, Stefan Grzechowiak, Krzysztof Moskal, Jakub Wiśniewski, Michał Kaczor, Bartosz Wiśniewski, Damian Wiśniewski, Kacper Serwatka, Artur Kolmer (60' Rafał Walczak), Alan Tomkowiak
Komentarze