Gra lepsza od wyniku
Pelikan Niechanowo – GKS Lechita Kłecko 3:1 (1:0)
bramka dla Lechity: K. Serwatka 64’
Piłkarze Lechity rozegrali dziś trzeci pojedynek sparingowy przed zbliżającą się rundą wiosenną. Naszym rywalem był zespół Pelikana Niechanowo, występujący w Klasie Okręgowej. Mecz odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Gnieźnie.
Lepiej mecz rozpoczęli Lechici, którzy odważnie zaatakowali przeciwników wysokim pressingiem. W 5. minucie pierwszy groźny strzał po własnym przechwycie oddał Piotr Saskowski, jednak piłka minęła bramkę Pelikana o kilka metrów. Piłkarze z Niechanowa odpowiedzieli cztery minuty później, po zamieszaniu w polu karnym piłka wylądowała na poprzeczce naszej bramki. W kolejnych fragmentach gry stworzyliśmy jeszcze dwie dogodne sytuację, których nie potrafiliśmy zamienić na bramkę. W 32. minucie znów „zagotowało” się w naszym polu karnym i tym razem Pelikan to wykorzystał, strzelając bramkę z bliskiej odległości. W pierwszej połowie więcej goli już nie padło.
Sześć minut po wznowieniu gry nerwy puściły zawodnikowi rywali, który leżąc już na murawie, kopnął Damiana Wiśniewskiego, a sędzia nie wahał się z wyciągnięciem czerwonej kartki. Niechanowo grało w osłabieniu tylko przez kilka minut, ponieważ nasz sztab trenerski przychylił się do prośby kierownika rywali, aby Pelikan mógł kontynuować grę w pełnym składzie. Po tym zdarzeniu mieliśmy kolejne dwie okazję do zdobycia wyrównującej bramki, jednak strzały głową najpierw Mateusza Krigera, a chwilę później Michała Kaczora pewnie wybronił bramkarz Niechanowa. Po godzinie gry było niestety już 0:2, Błażej Matysiak wykorzystał błąd naszej defensywy i wykorzystał sytuację sam na sam z stojącym w bramce Danielem Wojciechowskim. Cztery minuty później po składnej akcji zdobyliśmy honorowego gola za sprawą Kacpra Serwatki, który wykorzystał dokładnie podanie do Alana Tomkowiaka. Niestety w 79. minucie to Pelikan zadał kolejny cios i po kolejnym nieporozumieniu naszej defensywy zdobył trzecią bramkę. Tym samym po niezłym meczu przegrywamy 1:3, ale gra Lechitów na dwa tygodnie przed startem rundy wiosennej jest coraz lepsza.
Skład: Daniel Wojciechowski (62’ Michał Karwański) – Krzysztof Strycharz, Mateusz Wojnowski (74 Krzysztof Woźniak), Michał Kędziora (46 Mateusz Kriger), Radosław Olszewski (80’ Adrian Guzik), Michał Kaczor, Kamil Janas, Piotr Saskowski (46’ Kacper Serwatka), Bartosz Wiśniewski (62’ Aleksander Mikołajczak, Damian Wiśniewski (62’ Rafał Walczak), Alan Tomkowiak (73’ Artur Kolmer)
Komentarze